Zapowiedź : Real Madryt – Barcelona

W niedzielę o 16:15 Real Madryt podejmie na swoim obiekcie Barcelonę. Starcia między tymi ekipami elektryzują kibiców na długo przed meczem. Czego należy się spodziewać?

Europejska katastrofa

Wydaje się, że przed spotkaniem najważniejsze jest to, co dzieje się w Barcelonie. Podopieczni Xaviego niemal na pewno nie zagrają w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. W lidze hiszpańskiej zespołowi wiedzie się fantastycznie – 20 punktów na 22 możliwe. Do tego 20 zdobytych bramek i zaledwie 1 gol po stronie strat. Trzeba jednak przyznać, że ostatnio w lidze wbrew pozorom nie wiedzie się zbyt dobrze (skromne i szczęśliwe wygrane). Ponadto wspomniana sytuacja w Lidze Mistrzów kładzie się ogromnym cieniem na krajowe rozgrywki. Dochodzą także kontuzje obrońców, które prawdopodobnie miały ogromny wpływ na rewanż z Interem. Atmosfera jest napięta i porażka w starciu z Realem może doprowadzić do gwałtownych ruchów. Choć też wypada dodać, że tak naprawdę trudno powiedzieć, co może się dziać w przypadku niedzielnej porażki.

Trzeba też zatrzymać się przy Realu. W lidze oba zespoły mają tyle samo punktów, ale sytuacja Realu w LM jest zupełnie inna. Drużyna ma 10 punktów i zapewniony awans do 1/8 finału. Zwycięstwo w grupie nie jest jeszcze pewne, ale to raczej formalność. Do tego warto spojrzeć na ostatnie spotkanie – Real niespodziewanie zremisował z Szachtarem, ale remis ten klub z Madrytu wywalczył w doliczonym czasie. Gra do końca to coś, co jest znakiem rozpoznawczym mistrzów Hiszpanii.

Na wyjątkowe spotkania można spodziewać się mało popularnych zakładów. Dodatkowo uznałem, że warto to wykorzystać – stawiam, że Benzema odda powyżej 1,5 strzałów celnych. Barcelona w obronie prezentuje się ostatnio naprawdę słabo (choć tego w ligowych statystykach nie widać). Zresztą wystarczy powiedzieć, że najpewniejszy punkt defensywy to zdecydowanie Marc-André ter Stegen.

Kurs 1,85 (STS)