fbpx
Bez kategorii

Everton przyjeżdża na The Emirates

W niedzielę, 23 lutego o godzinie 17.00, Arsenal podejmie Everton na Emirates w ramach 27. kolejki Premier League.

Zacięty sezon


Nowa oferta bonusów od legalnych bukmacherów
Zakład bez ryzyka - zwrot 50 zł na konto głowne, freebet 200 PLN na start - Betcris
Bonus bez depozytu 29 PLN – www.sts.pl
Bonusy 3333 zł + Bonus bez depozytu 20 PLN – www.lvbet.pl
Pakiet powitalny do 2500 zł od Noblebet - NobleBet
600 zł ZAKŁAD BEZ RYYZKA + 1000 zł przy drugim depozycie – Betfan
Bonus 2200 PLN na start i 14 dni gry bez podatku! – iforbet.pl
Wpłać 100 zł, graj za 300 - etoto
Nawet 600 zł na start - eWinner
Cashback 50% do 500 zł na start - Fuksiarz
Zwrot za pierwszy zakład do 600 PLN - Fortuna
Odbierz 500 zł cashbacku od PzBuk - PzBuk
Legendarna oferta na start - 1500 zł - Superbet
100% bonusu od depozytu do 500 zł - Totolotek


Ten sezon w angielskiej lidze naprawdę jest zacięty. Pikanterii dodatkowo dodał fakt wykluczenia z europejskich rozgrywek na dwa sezony Manchesteru City za niestosowanie się do zasad Finansowego Fair Play. Jeśli uważacie, że karencja City zostanie skrócona, to możecie to obstawić u legalnego polskiego bukmacher BETFAN. W praktyce oznacza to, że do rozgrywek Ligi Mistrzów może awansować w obecnym sezonie nawet piąta drużyna w tabeli. Właśnie dziesiąty (po 26 kolejkach) w tabeli Arsenal traci do piątego miejsca zaledwie sześć punktów. Everton jest dziewiąty i o dwa „oczka” wyprzedza „Kanonierów”. Do niedzielnego spotkania obie ekipy będą już znały wynik meczu ChelseaTottenham – spotkania czwartej drużyny z piątą – a więc bezpośrednich rywali do upragnionej Ligi Mistrzów. Drużyny „Kanonierów” i „The Toffees” są prowadzone przez nowych szkoleniowców – Mikela Artetę oraz Carla Ancelottiego. Obaj menedżerowie objęli oficjalnie posady 22 grudnia 2019 r. Arteta dotychczas prowadził jako menedżer Arsenal w dziesięciu meczach i przegrał tylko raz, a Ancelotti w dziewięciu spotkaniach z udziałem Evertonu przegrał dwa razy. Everton Ancelottiego jest zespołem, który punktuje Premier League regularnie – ba, jest tylko za Liverpoolem jeżeli chodzi o zdobycze punktowe i zniwelował straty do piątej pozycji do czterech punktów.

Zobacz też  Gala High League 1 - typy i informacje

Odpaleni „Kanonierzy”

Arsenal w końcu „odpalił” w ostatnim meczu ligowym – zdeklasował w drugiej połowie spotkania ekipę Newcastle (wygrał 4:0). Pierwsza była prowadzona w iście „spacerowym tempie” i drużyna „Srok” nie miała większych problemów z odpieraniem ataków gospodarzy – „Kanonierów”. Przełamanie (cztery spotkania poprzedzające starcie z Newcastle w Premier League Arsenal zremisował) nie mogło przyjść w lepszym momencie. Przecież już w czwartek batalia z Olympiakosem w Lidze Europy, a sezon właśnie wchodzi w fazę kulminacyjnego rozstrzygnięcia.Everton to klub, którego współwłaścicielem (posiadającym prawie 80% akcji) jest biznesmen brytyjsko-irański Farhad Moshiri. Jest on autorem projektu o nazwie „Hollywood of Football”, wg którego „The Toffees” mają już nie być tylko ligowym średniakiem, któremu „nie grożą” europejskie puchary, a klubem co roku grającym w elicie, zaburzającym hierarchię „Top Six” Premier League. Do realizacji swego projektu sprowadził on na Goodison Park najpierw Ronalda Koemana oraz teraz Carla Ancecelottiego, który ma zbudować potęgę w niebieskiej części Liverpoolu. O ile w pierwszym roku pracy Koemana wyniki zadowoliły ambitnego irańskiego inwestora (awans do Ligi Europy), tak w drugim roku zespół zapomniał całkowicie jak się gra w piłkę i pan Moshiri musiał się rozstać z Holendrem, który zostawił zespół w strefie spadkowej. Potem menedżerem Evertonu był Sam Allardyce, a po nim Portugalczyk Marco Silva, ale i oni nie potrafili sobie poradzić z ambitnymi planami miliardera, który naciskał, żeby klub grał widowiskowy, skuteczny, ofensywny futbol. Moshiri chce nie tylko wejść do czołówki Premier League, ale zrobić to w przyjemny dla oka sposób, który mógłby przyciągnąć wielu nowych fanów i Ancelottiemu na razie udało się poprawić grę w ataku „The Toffees”.  Niedługo rusza także budowa nowego stadionu Evertonu na ponad 50 tysięcy widzów – za ponad 500 mln funtów. Czy Carlo Ancelotti sprosta wyzwaniu?

Zobacz też  Gala High League 1 - typy i informacje

Nasz typ na to spotkanie? Jeśli chodzi o wynik to może zdarzyć się tu wszystko. Spróbujemy pograć w bramki i ufamy żeArsenal w końcu zatrybi. 1.82 w Betfan za powyżej 1.5 bramki Arsenalu warte jest spróbowania. Ryzykowaniej wygrana Arsenalu i powyżej 1.5 bramki (za 2.19). Powodzenia!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Our partners : https://bookiefreebetting.com/