Zapowiedź : Meksyk – Polska

Początek mistrzostw świata w Katarze za nami, ale dla polskich kibiców najważniejsze jest to, co wydarzy się we wtorkowy wieczór (22 listopada). Tego dnia o godz. 17:00 mundial rozpocznie się dla naszej reprezentacji. Pierwszym rywalem polskiej kadry będzie zespół Meksyku.

Czego możemy się spodziewać?

Wiele osób uważa, że między Polską a Meksykiem rozstrzygnie się kwestia awansu do 1/8 finału. Zdecydowanym faworytem grupy jest Argentyna, natomiast Arabię Saudyjską uważa się za najsłabszą ekipę.

Polski zespół na dobrą sprawę trudno zdefiniować. Z jednej strony możemy mówić o piłkarzach grających w znanych zespołach, a z drugiej nadzieje wiążemy z człowiekiem występującym w drugiej lidze włoskiej. Do tego dochodzą problemy z regularną grą w klubach. Treningi w dobrym towarzystwie to nie jest to samo, co mecz.

Naturalnie w Meksyku też nie jest świetnie – wystarczy zainteresować się tym, jak negatywne emocje wywołały powołania. Do tego ostatni sparing przed mundialem to porażka ze Szwecją 2:1. Można wręcz stwierdzić, że mamy do czynienia z nietypową sytuacją – kibice obu reprezentacji są negatywnie nastawieni. Oczywiście jest to w jakimś stopniu uogólnienie. Ciekawe jest też to, że Meksykanie od 1994 roku zawsze odpadają w 1/8 finału.

Uważam, że mecz z Meksykiem będzie przypominał to, co widzieliśmy w starciu Polaków z Chile. Zresztą wystarczy prześledzić wypowiedzi naszych zawodników lub po prostu przypomnieć sobie, z czego słyną ekipy Czesława Michniewicza. W zaistniałych okolicznościach bardzo prawdopodobne, że zadecyduje jeden gol i co więcej, nie zamierzam typować zwycięzcy/remisu. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest skoncentrowanie się na posiadaniu piłki. Zwłaszcza że szacunki firmy STS wydają się niezbyt dobre.

Meksyk będzie mieć powyżej 57,5% posiadania piłki (na podstawie danych Opta). Kurs 1,85 (STS)