Zapowiedź : Legia Warszawa – Radomiak Radom

Nie od dziś możemy usłyszeć, że życie potrafi pisać ciekawe scenariusze. Świetnym przykładem jest to, co dzieje się w Legii Warszawa – przed Legią bardzo ważne starcie, ponieważ podejmie u siebie beniaminka z Radomia. Początek spotkania w niedzielę o godzinie 17:30.

Powrót Vukovicia

Sytuacja w Legii to bez wątpienia materiał na dramat (albo i horror). Problemy w lidze sięgnęły niewyobrażalnych rozmiarów –  mistrzowie Polski mają 5 zwycięstw i 12 porażek. Można powiedzieć, że jest to coś, co na dobrą sprawę trudno komentować. Do tego doszła kolejna zmiana na ławce trenerskiej – do Legii wrócił Aleksandar Vuković. Wypada też dodać, że wrócił w wielkim stylu, ponieważ pokonał Zagłębie aż 4:0. Wynik mógł zaskoczyć (zaskoczył choćby mnie), ale mistrzowie Polski mieli też trochę szczęścia. Niektórzy mogą też powiedzieć, że Legia była silna słabością Zagłębia. Oczywiście słabość rywala trzeba umieć wykorzystać, ale w niedzielę poprzeczka będzie zawieszona znacznie wyżej.

Katastrofa Legii jest ogromnym zaskoczeniem dla wszystkich, ale niejedynym – ogromnym zaskoczeniem jest również fantastyczna forma Radomiaka. Beniaminek ma na koncie zaledwie dwie porażki i realną szansę, aby przed przerwą zimową znaleźć się na podium. Podopieczni Dariusza Banasika nikogo się nie boją i co kluczowe, świetnie potrafią uwypuklić swoje atuty. Niemniej przesadą byłoby mówić, że goście są faworytem niedzielnego starcia. Nie ma też co ukrywać, że Legia mimo problemów ma niemały potencjał – przynajmniej na naszą ligę. Co za tym idzie, może pojawić się pytanie, kiedy ten potencjał zostanie pokazany? Mecz z Zagłębiem to pozytywny sygnał, ale był to mecz z drużyną, która jest w sporym kryzysie.

Uważam, że Radomiak ma duże szanse, aby zakończyć rok z dwiema ligowymi porażkami. Stawiam na X2.

Kurs 1,75 (LV BET)