Puchar Polski czyli czy Legia gładko pokona Miedź?

Miedź Legnica – Legia Warszawa. Zanim Ekstraklasa zostanie wznowiona, czekają nas dwa ćwierćfinałowe mecze w Pucharu Polski. Pierwszym z nich będzie spotkanie pierwszoligowej Miedzi z „Wojskowymi”.

NA PAPIERZE JEST JEDEN FAWORYT

Gdyby nie przymusowa przerwa, bez wątpienia postawilibyśmy na Legię. Nie mamy jednak pojęcia, w jakiej formie będą aktualni wicemistrzowie Polski. Choć trzeba przyznać, że wszystko przemawia właśnie za nimi. Są aktualnymi liderami Ekstraklasy, mają zdecydowanie silniejszy skład, rozpoczęli wcześniej treningi do sezonu, a kibice Miedzi nie będą mogli dopingować swoich ulubieńców z wiadomego powodu. Choć stołeczny klub zagra na wyjeździe, to i tak może czuć się jak na neutralnym terenie. A to naprawdę spory atut. 

Legia przez długi czas miała właściwie jeden problem – z bramkarzami. Zarówno Radosław Majecki, jak i Radosław Cierzniak nabawili się kontuzji. O ile ten pierwszy raczej nie zdąży wrócić do bramki na mecz z Miedzią, o tyle drugi już czuje się zdecydowanie lepiej i ma szansę zostać wpisany do wyjściowego składu. W razie czego do dyspozycji są jeszcze Cezary Miszta oraz Wojciech Muzyk.

NIESPODZIANKA JEST RACZEJ WĄTPLIWA

Historia również jest za Legią. Do tej pory obie ekipy tylko raz zagrały ze sobą w Pucharze Polski. Było to w 2014 roku. Wówczas „Wojskowi” wygrali 4:0 po golach Ivicy Vrdoljaka, Miroslava Radovicia oraz Jakuba Koseckiego. Od tamtego czasu Miedź stała się silniejszą drużyną, natomiast Legia, nie ma co ukrywać, jest nieco słabsza od kadry sprzed sześciu lat. W BETFAN możecie obstawić, kto awansuje do półfinału Pucharu Polski i dołączy do Cracovii, Lechii Gdańsk oraz zwycięzcy meczu Stal Mielec – Lech Poznań. Analitycy legalnego polskiego bukmachera nie pozostawiają żadnych złudzeń, dając aż 74 procent szans na zwycięstwo legionistom. To oznacza, że na ewentualnej niespodziance, czyli awansie Miedzi można naprawdę sporo zarobić. Tylko czy szósta drużyna pierwszej ligi zdoła postawić się rywalom? Wybór należy już do Was.