Jan Oblak – najlepszy bramkarz?

Często mówi się „cudze chwalicie, swego nie znacie”. I ten tekst można podsumować w ten sam sposób. Jednak trzeba przyznać, że co jak co, ale forma naszych polskich bramkarzy zawsze napawała nas dumą. Przez to umykali nam inni goalkeeperzy, którzy również prezentują światowy poziom. A są tacy nawet niedaleko Polski – i nie mamy tu na myśli Niemców!

27-letni Słoweniec Jan Oblak to postać, o której jest głośno od dłuższego czasu. Nie ma takich zestawień najlepszych bramkarzy na świecie, na których miałoby zabraknąć zawodnika Atletico Madryt. Oblak w wieku 17 lat opuścił swój matecznik, NK Olimpiję Ljubjanę, żeby wywalczyć uznanie na zachodzie. W klubie ze słoweńskiej Prva Ligi zanotował zaledwie 33 mecze, w których 10 razy zachował czyste konto. Jego talent nie uszedł uwadze portugalskiej Benfice Lizbona, która kupiła go za niespełna 2 miliony euro. Dziś taka cena za Słoweńca wydaje się być okazją, bowiem wylicza się jego wartość na okrągłe 100 milionów euro!

Lizbończycy początkowo nie korzystali z jego usług, wypożyczając go stale do zespołów z Półwyspu Iberyjskiego. I w taki oto sposób przez 3 lata Oblaka zwiedził takie zespoły jak Beira-Mar (2 mecze, 3 gole wpuszczone), Olhanense (bez występów), Leiria (17 meczów, 30 goli wpuszczonych, 4 czyste konta) oraz Rio Ave (31 występów, 40 goli wpuszczonych, 9 czystych kont). W klubie ze stolicy zaliczył jednak tylko 26 spotkań, ale bilans jaki wykręcił może robić wrażenie. Jan Oblak w trakcie tych meczów wpuścił zaledwie 6 goli (!), notując przy tym 22 czyste konta (!!). Nie można przejść obok tego wyczynu obojętnie i z tego samego założenia wyszło Atletico Madryt, które zdecydowało się na angaż Słoweńca 16 lipca 2014 roku.

„Atleti” musiało wyłożyć za Oblaka aż 16 milionów euro, więc Benfica Lizbona nie myślała dwa razy, czy puścić swojego podopiecznego. Dziś pewnie jej kibice mają za złe swoim władzom, że tak mało wzięły za tak jakościowego bramkarza, ale wtedy mało kto się spodziewał, że talent Słoweńca aż tak eksploduje. Liczby jakie wykręca w Hiszpanii robią jeszcze większe wrażenie, niż to co czynił w Benfice. Oblak zagrał w ponad 230 meczach w barwach Atletico Madryt i w ponad w połowie z nich zachował czyste konto!

W dotychczasowej karierze zdobył Superpuchar Hiszpanii, Mistrzostwo Portugalii, Puchar Portugalii, Puchar Ligi Portugalskiej, Puchar Ligi Europejskiej oraz Superpuchar UEFA. Trzeba przy tym dodać, że był raz w finale Ligi Mistrzów. Nie ma co się dziwić, że w kadrze Słoweńców próżno szukać dla niego konkurencji.

Już dziś możecie zagrać u legalnego bukmachera BETFAN ile czystych kont w La Liga zachowa Słoweniec do końca roku. Jak myślicie, czy będzie tego dużo?